środa, 28 lipca 2010

-Tato, teleportuję się do Sydney po buty, zaraz wracam. -Dobrze synku, tylko uważaj na dziury w polskiej czasoprzestrzeni

   Świat zmienia się w zawrotnym tempie. Jeszcze niedawno dumnie kroczyło się po szarych chodnikach z walkmanem w kieszeni. Dzisiaj nadaje się on jedynie jako foremka do pieczenia ciasteczek. Prawdopodobnie gdybyście weszli z walkmanem do restrauracji to zostalibyście wyproszeni, bo stwierdzonoby że pocharataliście jej wizerunek, że ją sprofanowaliście i zbezcześciliście.
   Wy wyniku tych zawrotnych zmian starsi ludzie mają prawo poruszać się jak we mgle. Najgorsze jest jednak to, że przestają być oni jakimkolwiek autorytetem. Po co Ci babcia prowadząca monologi o tym jak się robi konfitury? Dżem to się kupuje w hipermarkecie. Jak masz ochotę na truskawki to kupujesz jogurt z extra dużymi kawałkami owoców i je wyławiasz. Po co Ci dziadek, który patrzy na Twój komputer jak na kura na traktor? Nie daj Boże piksel się poruszy na monitorze, a on już dostaje ataku paniki, bo myśli że to zła magia. Dzisiaj młodzież przejmuje pałeczkę, to oni zaczynają uczyć starszych życia w nowym świecie. Taki przewrót może mieć niemiłe konsekwencje. Co z tego będzie zobaczymy.
   Inna sprawa, że nam się może wydawać jakoby jesteśmy świetnie dostosowani do tych szalonych czasów. Stajemy się ignorantami, twierdząc że nas ten natłok nowości nie pochłonie. Tymczasem w Japoni (w której lada moment będzie można ściągnąć jedzenie z internetu i wydrukować zwariowaną drukarką) nie umielibyśmy obsłużyć nawet ubikacji.
   Ja powoli zaczynam się czuć zagubiony w naszym i tak zacofanym kraju. Chyba się starzeję...

6 komentarzy:

  1. moj ojciec ma 73 lata i uzywa komputera. Sobie wypraszam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak powinno być :) ale podejrzewam, że jednak Twój ojciec na początku potrzebował pomocy kogoś z młdoszych? U mnie niestety dziadkowie nie dają sobie rady z komputerem, i ciężko jest również z obsługą komórki i wydaje mi się, że to popularniejszy stan rzeczy. Ale mogę być w błędzie i nawet mam nadzieję, że jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A na czym polega drukowanie zwariowaną drukarką?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tutaj możesz dowiedzieć się więcej o tym obłąkanym projekcie :) http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Drukarka-ktora-drukuje-jedzenie,wid,11913487,wiadomosc.html?ticaid=1aa1b

    OdpowiedzUsuń
  5. niektórzy mają babcie a nawet mamy, które w dalszym ciągu robią konfitury a nawet miód - tak, miód nie tylko pochodzi od pszczół.
    Nie zamykaj się na świat, który opisują w internecie i którego doświadczasz, to tylko kropelka w morzu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście, że tak. Rodzice mojego kolegi też robią sobie wszystko sami, nawet kiełbasę i szynkę :) Ale chodzi mi o ogólny trend. No i nie ukrywam, że lubię pisać z przesadą.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...